Natural movement

Przyjrzyjmy się przez chwilę człowiekowi pierwotnemu, zamieszkującemu puszczę. By zdobyć pożywienie, codziennie, wielokrotnie pokonywał wszelkiego rodzaju przeszkody. Zwalone pnie drzew, lub takie leżące nad zapadliną, rwąca rzeka czy skały, to tylko niektóre z nich. Codziennie musiał wykazywać się różnorodnością umiejętności. Każdego dnia przepływał, przeskakiwał, wdrapywał się, prześlizgiwał się, turlał, przenosił coś, podbiegał lub uciekał. By przeżyć, musiał być conajmniej dobry w każdej dyscyplinie większości dzisiejszych sportów. Zwróćmy uwagę, że nie potrzebował być najlepszy w jednej z nich, musiał korzystać z nich wszystkich, czy tego chciał czy nie.

Aktualne badania naukowe wykazują jasne powiązanie pomiędzy różnorodnością aktywności fizycznej, a poziomem sprawności człowieka. Dzisiaj homo sapiens psuje się na dwa sposoby (nie wliczając urazów mechanicznych, np. w wyniku wypadku komunikacyjnego). Pierwszy z nich to oczywisty brak ruchu, drugi natomiast to ruch monotonny. Cykliczne powtarzanie tych samych czynności upośledza kondycję stawów. I można tu wymienić tak samo pracę w fabryce jak i ultramaraton.

Trening naturalny jest zbiorem ruchów, ćwiczeń i następujących po sobie sekwencji, które w najprostszy sposób mają zachować ciało ludzkie w pełnej sprawności. Jest to model aktywności fizycznej oparty na ruchu, jaki w naturalny sposób wykorzystywał człowiek pierwotny. Łączy w sobie kilka najważniejszych dla zachowania zdrowia człowieka, elementów, takich jak: gibkość, siła, refleks, dynamika i równowaga. Trening ten skupia się na znajdowaniu najsłabszych ogniw w motoryce człowieka i naprawianiu ich. Różnorodność form zapewnia możliwość dostosowania tego typu wysiłku do praktycznie każdych warunków w jakich ćwiczymy, bez względu czy to dom, siłownia czy las.

Prowadzenie: Sandra Buraczyńska